Już widzę, jak będę prowadziła bloga.
Nie jestem w stanie nawet regularnie pisać Zbycha, nie zawsze potrafię odrobić zadania, nie umiem kontrolować samej siebie, a co dopiero tworu, który wymusza na mnie półgodzinną walkę z WiFi.
Cóż, może pobawię się podczas matur, potem się już nie zobaczymy. Szkoła dla "specjalnych" zabiera mi więcej czasu niż mam.
A tak prawdę mówiąc, założyłam bloga chyba tylko po to, żeby nie odstawać od reszty osób komentujących pewien blog.